... Znawca Szacuny 26 Napisanych postów 5958 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27546 bo: "prawdziwego mezczyzne poznaje sie nie po tym jak zaczyna ale po tym jak konczy" szkoda tylko ze autor tych slow za dobrze nie skonczy.... ------------------------------ "When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine" ------------------------- Twarda, syntetyczna i leniwa Efka -------------------------- Doradca Trójboj ------------------------- Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka ------------------------- ... Ekspert Szacuny 91 Napisanych postów 17167 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 56924 Grasiczku, proszę! - Bez żadnych aluzji co do długości! Veronka to tobie Tyka już nie wystarczy, musisz z Bajdełejem flirtować? "When the flood calls, you have no home, you have no walls" ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 No to ja kończę Mam nadzieję że lepiej niż pan o inicjałach tanich papierosów - super się z Wami gada ale padam na mordę a jutro raniutko trzeba solidnie pobiegać Życzę miłych konwersacji i dobrej nocki! Pozdrawiam, Tyka zamiast dawać soga kliknij tu : ... Ekspert Szacuny 135 Napisanych postów 22600 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 112308 Na razie Tyka! Miłych biegoow! leniwy' Grasik Bądź silnym i niezłomnym, aby umocnić słabość tych, którzy się chwieją. 28:06:42:12 That is when the world will end. ... Znawca Szacuny 26 Napisanych postów 5958 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27546 u mnie sie wszystko paskudnie dlugo laduje ale to wina mojego kompa........ Kruszysty moze mam nadmiar testosteronu Dobranoc Tykoś kolorowych snow i super biegania jutro rano ------------------------------ "When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine" ------------------------- Twarda, syntetyczna i leniwa Efka -------------------------- Doradca Trójboj ------------------------- Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka ------------------------- ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Kruszku, widać Bajdełej wygrywa z Tyką o całą długość buhehehehehe Papatki! Pozdrawiam, Tyka zamiast dawać soga kliknij tu : ... Ekspert Szacuny 91 Napisanych postów 17167 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 56924 Śpij dobrze - a co do pytania jak żyję to powiem ciże żyję tylko myślą kiedy będę mógł tu przjść , gdyby nie to że jestem prawiczkiem powiedziałbym że to jest lepsze niż seks "When the flood calls, you have no home, you have no walls" ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 No nie można się z Wami rozstać Kreciczku, kolorowych snów a la "Dancing with shrimps" Pa Grasiu, błogosławieni którzy czekają, albowiem się doczekają Kruszku, jest wiele rzeczy lepszych niż seks - np. double sex, triple sex ... Teraz to już definitywnie uwalniam Was od mej obecności - pa! Pozdrawiam, Tyka zamiast dawać soga kliknij tu : ... Znawca Szacuny 26 Napisanych postów 5958 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27546 sa tacy co nie lubia sexu wiec dla nich wiele rzeczy jest lepsze niz sex.... i to niekoniecznie jakis wspanialych rzeczy ------------------------------ "When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine" ------------------------- Twarda, syntetyczna i leniwa Efka -------------------------- Doradca Trójboj ------------------------- Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka ------------------------- ... Ekspert Szacuny 135 Napisanych postów 22600 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 112308 Tyk - chyba wrzucę do mojego podpisoo leniwy' Grasik Bądź silnym i niezłomnym, aby umocnić słabość tych, którzy się chwieją. 28:06:42:12 That is when the world will end.
Uważam, że firmy nie poznaje się po tym jak hucznie wita nowych pracowników w zespole, ale po tym jak się z nimi rozstaje. Myślę, że nie brakuje osób, które doskonale pamiętają swoje ostatnie dni pracy w kolejnych firmach. Ilu z nich powie jednak, że pracodawca pozytywnie zaskoczył ich na tej ostatniej prostej?
Cracovia, która na początku sezonu traciła bramkę za bramką, jest jedyną drużyną ekstraklasy, która w tym półroczu nie dała sobie wbić gola na stadionie Legii. Warszawianie nie potrafili znaleźć recepty na defensywę krakowian, która po raz pierwszy w tym sezonie w dwóch meczach z rzędu zachowała czyste konto - mimo że przez pół godziny goście grali w osłabieniu po czerwonej kartce Andraża - W ostatnich meczach objawiła się drużyna. Każdy z nas grał na sto procent swoich możliwości - mówi obrońca Cracovii Mateusz ŻytkoBrak w składzie Andrzeja Niedzielana i Koena van der Biezena oznaczał, że "Pasy" grały w Warszawie bez typowego środkowego napastnika. - Byłem trochę zaskoczony, kiedy zobaczyłem, że Saidi jest w ataku, bo na treningach raz grał Andrzej, raz "Bizon" - mówi obrońca Cracovii Mateusz Żytko, chwaląc Ntibazonkizę: - Saidi zagrał bardzo dobrze, przetrzymywał piłkę z przodu i dawał nam trochę oddechu. Holował piłkę, kiedy z tyłu oddychaliśmy już rękawami. Sam w pojedynkę dawał odpór legionistom. Dobrze na środku obrony zaprezentowali Łukasz Na-wotczyński i Arkadiusz Radomski, którzy po raz pierwszy w tym sezonie stworzyli duet stoperów od pierwszej minuty. Co prawda przed tygodniem z Koroną w Kielcach zagrali obok siebie, ale tylko w II połowie. - Udało się ustabilizować grę w obronie. Zawsze łatwiej o punkty, jeśli nie traci się tak wielu bramek. Szkoda natomiast, że sami nie strzelamy za wiele goli - przyznaje Nawotczyński. - Remis uważam więc za sprawiedliwy wynik. Nie mamy pretensji do Andraża Struny. Popełnił dwa faule i za oba dostał żółte kartki. Sędzia mógł go troszkę oszczędzić. Inaki Astiz na przykład trzy razy faulował w podobny sposób Saidie-go i nie dostał kartki. Grająca pod dużą presją obrona Cracovii nie ustrzegła się błędów, ale kiedy zawiedli defensorzy, na wysokości zadania po raz kolejny stanął Wojciech Kaczmarek. - Pokazaliśmy w tym meczu charakter. W takich okolicznościach ten punkt jest naszym zwycięstwem. Nigdy nie czuję się bohaterem. Jako zespół zagraliśmy bardzo konsekwentnie, zagęściliśmy defensywę i Legia długo nie mogła nic zrobić. Kiedy już wypracowała jakieś sytuacje, to ja miałem szczęście przy interwencjach. Ljuboja na przykład z głowy trafił mi prosto w ręce - mówi skromnie Kaczmarek. Bramkarz "Pasów" przyznał, że po tym, jak w 79 min powstrzymał Miroslava Radovicia poza polem karnym, obawiał się, że sędzia Hubert Siejewicz wyrzuci go z boiska: - W pierwszej chwili pomyślałem, że sędzia da Legii rzut wolny, a mi pokaże "czerwień" , ale na szczęście dostał sygnał od sędziego bocznego, że nie faulowałem Radovicia. Z remisu w Warszawie trzeba się cieszyć, chociaż pewien niedosyt jest. Podobnie, jeśli chodzi o całą rundę. Nie jesteśmy z niej zadowoleni, ale w jej końcówce zrobiliśmy malutki krok do przodu, który z optymizmem pozwala przygotowywać się do wiosny. Z optymizmem wypowiada się też Żytko: - Czerwoną kartką dla Andraża sędzia wyrwał nam jednego zęba, ale czasem grając w dziesiątkę dostaje się pozytywną energię. Tak było z nami, zagraliśmy z wielkim sercem do samego końca. W ostatnich meczach objawiła się drużyna. Każdy z nas grał na sto procent swoich możliwości fizycznych i technicznych, pomagał drugiemu. Stąd wzięły się te punkty w końcówce rundy. Myślę, że kibice też dostrzegli to, że teraz stanowimy drużynę. Wielu ich zjawiło się w Warszawie i pokazali, że są z Cracovią na dobre i na złe. Rundę mieliśmy słabą, a zawsze graliśmy u siebie przy pełnym stadionie. Daliśmy "ciała" nawet nie w kilku, a w większości spotkań. Prawdziwego mężczyznę poznaje się jednak po tym, jak kończy, a my rundę zakończyliśmy w "Pasach" dostrzegł też Kazimierz Węgrzyn, który komentował sobotni mecz dla Canal+. - Cracovia solidnie zapracowała na ten punkt. Pokazała, że jest prawdziwym zespołem - mówi były gracz "Pasów" i przekonuje, że drużynę trenera Pasieki stać na utrzymanie w lidze: - Wiosną jest 13 spotkań, a 3 pierwsze Cracovia zagra u siebie. I ma dużo mocniejszy zespół, niż pokazuje to tabela. Cracovię stać na utrzymanie się w lidze tym składem. Jej sytuacja jest lepsza niż przed rokiem, bo ma mniejszą stratę do rywali, a tak jak rok temu rzutem na taśmę wygrała z GKS-em Bełchatów, tak teraz remis z Legią w Warszawie, czyli kandydatem do mistrzostwa Polski, będzie dla niej bardzo ważny.
Stal Gorzów poznaje się po tym, jak zaczyna, i jak kończy. To ona najlepiej wchodzi w mecz. Jarosław Miłkowski. 17 października 2023, 7:21
Najsłynniejszy passus Leszka Millera, który po latach były premier zmodyfikował w ten sposób: - Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym, że nigdy nie kończy. Miller był znany z komentarzy o podtekście seksualnym. O bilansie otwierającym rząd Buzka powiedział: - Jest przykładem, jak impotent ocenia mężczyznę, który, choć nie bez wad, jest jednak mężczyzną. Odpowiadając uczestnikowi telewizyjnej dyskusji o przemianie PZPR w SdRP, który stwierdził, że w czasie jednej nocy to można stracić dziewictwo, odparował: - Ale chyba nie z panem. Innym razem zapytany na czacie "Rzeczpospolitej", jaki ma stosunek do mniejszości seksualnych, stwierdził: - Do lesbijek - Miller jest od ponad 40 lat żonaty z Aleksandrą. O tym, że żonę ma pełną temperamentu świadczy chociażby fakt, że na spotkanie z cesarzem Japonii nasza żona założy różową sukienkę z napisami "sexy", "love", "pretty", "pink". On również pojawił się w książce Anastazji P. "O Leszku Millerze krążyła po Sejmie fama, że to świetny kochanek. Która dziewczyna nie chciałaby sprawdzić? Sprawdziłam. Zgadza się: w łóżku jest świetny!" - można przeczytać w "Erotycznych immunitetach".
Zachowanie pracownika po wręczeniu wypowiedzenia. Najczęściej pracownik nie zastanawia się nad pozostawieniem dobrej opinii po sobie. Nie zastanawia się nad tym czy może kiedyś w przyszłości spotkacie się w innej rzeczywistości, czy ma podpisaną umowę o poufności. Za to rozpocznie akcję pod tytułem: sprawdzę jakie mam
„Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna” – stwierdził swego czasu Leszek Miller. Teraz były premier zmodyfikował swoje słynne powiedzenie. Czy czeka nas wielki powrót Millera do polityki? Byli premierzy oraz ministrowie spraw zagranicznych: Grzegorz Schetyna, Ewa Kopacz, Jerzy Buzek, Kazimierz Marcinkiewicz, Leszek Miller, Włodzimierz Cimoszewicz, Marek Belka oraz Radosław Sikorski zaapelowali na wspólnej konferencji prasowej o budowę jednej, szerokiej listy wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Podpisano również deklarację "Koalicja Europejska dla Polski". Na pytanie dziennikarza telewizji czy jest czynnym politykiem, Leszek Miller odparł przecząco. – Jestem na emeryturze. Jestem komentatorem, analitykiem. Ale gdyby pan mnie zapytał, czy chciałbym coś dodać albo zmodyfikować jakoś te słowa, które kiedyś wypowiedziałem, to bym powiedział, że prawdziwy mężczyzna nigdy nie kończy – stwierdził Leszek Miller. Polityk podkreślił, że nie ma wielkich różnic w stosunku do Unii Europejskiej między PO, PSL czy SLD. – Wspólny program nie będzie żadnym problemem – ocenił były premier. Miller powróci do polityki? Były premier nie ukrywa, że cały czas rozważa start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. – Trudno byłby mi rozważać taką sytuację, chyba że w moim domu zapadnie taka decyzja, ale nie tylko ja będę o tym decydował. Trochę mnie to nęci – przyznał Leszek Miller w programie "Fakty po faktach" pytany, czy rozważa start w wiosennych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Czytaj też:Wspólna lista do PE? Czarzasty: Bardzo ciepło oceniamy tę inicjatywę, to byłoby dobre rozwiązanieCzytaj też:Bielan o Schetynie: Chce zmusić SLD do większej uległości
Policja moze to najlepiej udowodnic, ale zwolennicy spiskowych teorii nie popuszcza. I nie pisac o jakims tam honorze polskiego generala, tak sie po prostu nie odchodzi- mezczyzne poznaje sie, jak konczy.
Były wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Marek Koźmiński żałuje zatrudnienia Paulo Sousy. 50-letni działacz brał udział w przyłączaniu Portugalczyka do reprezentacji Polski. Swoje rozgoryczenie postawą selekcjonera wyjawił za pomocą mediów społecznościowych. Opuści kadrę? Według medialnych doniesień Paulo Sousa uzgodnił warunki kontraktu z Flamengo. Portugalczyk zamierza porzucić kadrę Biało-Czerwonych dla jednego z najlepszych klubów w Ameryce Południowej. Marek Koźmiński żałuje Takie zachowanie Paulo Sousy nie podoba się Markowi Koźmińskiemu. Były wiceprezes PZPN brał udział w zatrudnieniu Portugalczyka. Dziś żałuje tej decyzji, o czym poinformował na swoim Twitterze. Jak sam pisze: został zbajerowany przez „siwego bajeranta”. – Gdzieś widziałem tytuł: „Siwy bajerant”. Dosadny i trafny i niestety też mnie ten siwy bajerant zbajerował. Wstyd mój kolego. Mężczyznę poznaje się po tym jak kończy! – czytamy we wpisie Koźmińskiego. Gdzieś widziałem tytuł: „Siwy bajerant”. Dosadny i trafny i niestety też mnie ten siwy bajerant zbajerował. Wstyd mój kolego @paulomcdsousa. Mężczyznę poznaje się po tym jak kończy! 🇵🇱⚽️ — Marek Koźmiński (@kozminski_marek) December 26, 2021 Zobacz również: Tomaszewski skomentował zachowanie Sousy. „Zmieniam zdanie, gratuluję mu” Źródło: Twitter About Latest Posts
z0Mcx. wrs5bd2ns1.pages.dev/370wrs5bd2ns1.pages.dev/239wrs5bd2ns1.pages.dev/80wrs5bd2ns1.pages.dev/23wrs5bd2ns1.pages.dev/349wrs5bd2ns1.pages.dev/372wrs5bd2ns1.pages.dev/339wrs5bd2ns1.pages.dev/236wrs5bd2ns1.pages.dev/73
mezczyzne poznaje sie po tym jak konczy